Oto kilka zdjęć mojej studniówkowej kreacji :) Niestety później musiałam założyć pasek bo tak schudłąm przez te kilka dni że sukienka mi spadała ;p Wcześniej specjalnie była zwężana ;p Ale myślę że nie wygląda źle :)
sukienka, zegarek - asos
buty - stradivarius
naszyjnik - h&m
ale jesteś śliczna! piękna sukienka!
OdpowiedzUsuńwow, zajebiście mi się podobasz! genialna sukienka i ten kolor kontrastujący z twoimi włosami... bomba. cholera, czemu za moich czasów nie było takich sukienek? ;)
OdpowiedzUsuńale pięknie no.
świetnie wyglądałaś:) tylko ten zegarek mi nie pasuje zbytnio :P
OdpowiedzUsuńMusiałaś zadać szyku na tej studniówce. Świetnie ułożone włosy:)
OdpowiedzUsuńFenomenalnie wygladalas!
OdpowiedzUsuńNormalnie az przyjemnie popatrzec na cos oryginalnego przy okazji studiowki :)))
btw. Za moich czasow w sklepach byly tylko kiecki typu "gorset-bezowy dol-tafta" w kolorach bordo, czern i gleboki granat.
http://erillsstyle.wordpress.com/
przepiękna fryzura!!
OdpowiedzUsuńPiękna sukienunia .
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka-zwiewna, bardzo kobieca;)
OdpowiedzUsuńw końcu się doczekaliśmy zdjęć :D!
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka, genialny kolor. bardzo mi się podoba także fryzura :)
świetny kolor lakieru do paznokci też mam szary,ale dużo jaśniejszy;)
OdpowiedzUsuńwow wyglądałaś przepięknie!
OdpowiedzUsuń